Czym zastąpić żele energetyczne?

Żele energetyczne to podstawowy element ekwipunku biegacza. Nie każdy jednak jest w stanie przełknąć galeretowatą maź w smaku przypominającą często coś na kształt posolonego cytrusa z nutką syropu cukrowego. Ten czysto techniczny posiłek ma jednak za zadanie dostarczyć węglowodany w kompaktowej, łatwo przyswajalnej formie. Czy mimo wszystko istnieją dobre alternatywy dla żeli? Sprawdźcie nasz przegląd.

Żywienie na treningu i zawodach trwających powyżej jednej godziny jest równie ważne jak prawidłowe nawodnienie. W zdecydowanej większości jedynym potrzebnym paliwem energetycznym są węglowodany. Wyjątek mogą stanowić długie i trudne trasy biegów ultra, gdzie dodatek minimalnej ilości tłuszczów i białka może być wskazany.

Dla mięśni i układu nerwowego nie ma znaczenia czy węglowodany pochodzą z żeli energetycznych, batonów, napojów czy owoców. Co innego na ten temat mają do powiedzenia nasze jelita, które preferują cukier w łatwo przyswajalnej postaci. Jeśli produkt jest łatwostrawny, bazuje na węglowodanach prostych i nie ma dodatku błonnika i tłuszczów z fizjologicznego punktu widzenia bez znaczenia będzie, czy jest on płynny, stały czy galaretkowaty.

Jednak w biegowej praktyce forma może odgrywać kolosalną różnicę… trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, że biegnący tempem na łamanie trójki lub szybciej maratończyk swobodnie gryzie i przełyka kęsy batonów lub obiera schowanego w kieszeni banana…

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024 Bite of Sport

Projekt i realizacja SportQuality